Wiele nowoczesnych urządzeń stosowanych w medycynie wykorzystuje fale – promieniowanie elektromagnetyczne, jonizujące, podczerwone, rentgenowskie. Wielu z nas zna nazwiska Roentgena czy Curie, jednak nazwisko Rife przewija się rzadko – mimo że naukowiec ten również interesował się falami i ich zastosowaniem w medycynie. Kim był Rife i dlaczego jego odkrycia stały się na tyle kontrowersyjne, że zniknął z kart historii?
Kim był Royal Raymond Rife?
Royal Raymond Rife był amerykańskim naukowcem i wynalazcą. Z pochodzenia był Szkotem, część życia spędził w Niemczech, pracując nad klasyfikacją pasożytów. W USA studiował bakteriologię John Hopkins University, uzyskał dyplom PhD (dostępne są również artykuły naukowe https://europepmc.org/article/med/18741967).
W latach 20. i 30. dwudziestego wieku Rife pracował nad konstrukcją mikroskopów optycznych. Jego ulepszenia pozwoliły na osiągnięcie powiększeń rzekomo o rząd wielkości wyższych, niż posiadały standardowe mikroskopy. Możliwości urządzeń Rife’a można porównać do współczesnych mikroskopów elektronowych, które jednak pozwalają na obserwację jedynie martwych preparatów umieszczonych w próżni, natomiast Rife prowadził obserwacje żywych mikrobów.
Rife był także jednym z pionierów filmu poklatkowego – tworzył materiały pozwalające odtworzyć wielogodzinne obserwacje mikroskopowe (Dunn, 1931). Rife twierdził również, że dzięki swoim wynalazkom dokonał pionierskich odkryć związanych z tym, że każda żywa komórka wibruje w unikalnej częstotliwości.
Twierdził, że zaburzając te częstotliwości, możliwe jest unicestwienie danej komórki.
Pracował nad stworzeniem generatora fal w konkretnych, odkrytych przez siebie częstotliwościach tak, by użyć urządzenia w celu zabijania mikrobów (Jones, 1938). Spekulował, że w ten sposób można uleczyć nawet choroby nowotworowe i próbował udowodnić swoje teorie.
Współpracował ze znakomitymi lekarzami, naukowcami i wynalazcami swojej epoki, a swoje odkrycia publikował w różnych czasopismach naukowych. W roku 1939 Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (ang. American Medical Association) uznało działania Rife’a za pseudonaukę i zdyskredytowało jego odkrycia i publikacje, co on potraktował jako spisek przeciwko swoim badaniom i próbę zastraszenia jego współpracowników.
W efekcie sporu laboratorium Rife’a zostało zniszczone wraz z całą dokumentacją jego badań, a sam wynalazca umarł w zapomnieniu wyklęty przez środowisko naukowe (Questionable methods of cancer management: Electronic devices, 1994).
Do dziś naukowcy i medycy traktują odkrycia Rife’a jako część medycyny niekonwencjonalnej i niepotwierdzonej naukowo, jednak istnieje coraz więcej badań i spekulacji na temat skuteczności zaproponowanych przez niego metod leczenia.
Mikroskopy Rife’a
Według wynalazcy jego mikroskopy mogły osiągać nawet 17000-krotne, choć niektóre raporty mówią o nawet 60000-krotnym powiększeniu. Podstawą technologii zastosowanej przez Rife’a było oświetlanie preparatów nie przy użyciu zwykłego światła białego, a przy pomocy bardzo silnej lampy próżniowej i układu pryzmatów (tzw. pryzmat nastawny Risleya). Pozwalało to na uzyskanie światła podobnego do tego produkowanego przez lasery, tzn. o widmie dużo węższym niż widmo światła białego, bliskiemu monochromatycznemu. Rife zastosował także soczewki z kwarcu, które lepiej przepuszczały światło oraz wypełnił tor optyczny gliceryną zamiast standardowo – powietrzem.
Swój wynalazek Rife zaprezentował w 1933 roku i nazwał go „mikroskopem uniwersalnym”, miał bowiem służyć nie tylko do obserwacji patogenów, ale także np. w pracach petrologicznych czy krystalograficznych. Możliwe było także zastosowanie każdego rodzaju oświetlenia: monochromatycznego, spolaryzowanego, ciemnego pola czy podczerwieni.
Przy obserwacji drobnoustrojów niewątpliwą zaletą był brak konieczności utrwalania i barwienia preparatów, co umożliwiało wielogodzinne obserwacje żywych mikrobów oraz uwidocznienie struktur tak małych, że niemożliwe jest wniknięcie do nich barwnika i badanie pod tradycyjnym mikroskopem.
Mikroskop Rife’a umożliwiał uwidocznienie bakterii i wirusów w naturalnym kolorze charakterystycznym dla ich struktury czy składu chemicznego (Kendall i Rife, 1931).
Dalsze odkrycia Rife’a – praca nad wirusami
Przy pomocy wynalezionego przez siebie mikroskopu Rife miał możliwość obserwacji mikroorganizmów – nie tylko grzybów i bakterii, ale nawet wirusów. Rife badał wirusy m.in. polio, duru brzusznego czy opryszczki. Mikroorganizmy były uwidaczniane poprzez charakterystyczne dla ich składu kolory, widoczne przy odpowiedniej obserwacji – tzn. odpowiednim nastawieniu pryzmatów mikroskopu tak, by przepuszczały określone częstotliwości świetlne. Rife twierdził również, że przy pomocy swoich mikroskopów udało mu się zrealizować swoje dociekania i potwierdzić przypuszczenia, że za niektóre choroby powszechnie uznawane za bakteryjne lub niezwiązane z patogenami w rzeczywistości odpowiadają wirusy. Twierdził bowiem, że udało mu się wyizolować „wirusa” gruźlicy, tyfusu czy raka. Wirusy te jego zdaniem były uwalniane z komórek bakteryjnych i stanowiły mniejsze formy bakterii, co zostało przez niego zaobserwowane na przykładzie bakterii wywołującej tyfus (Kendall i Rife, 1931). Odkryty organizm Rife nazwał wirusem BX.
Generator fal Rife’a
W czasie obserwacji mikroskopowych Rife zauważył, że każdy patogen ma swoją „aurę”, tzn. określony kolor światła, przy którym uwidaczniane są jego struktury. Na podstawie tego naturalnego zakresu załamania światła w różnych środowiskach świetlnych Rife wyliczył częstotliwości fal elektromagnetycznych charakterystycznych dla badanych przez niego mikrobów. Nazwał je „częstotliwościami rezonowania” (ang. resonant frequencies). Spekulował, że każda żywa komórka wibruje w danej unikalnej częstotliwości, a wibracje te gwarantują sprawność działania i spójność organizmu.
Idąc tym torem myślenia, wysnuł hipotezę, iż działając na komórkę określoną częstotliwością fali, można zaburzyć jej prawidłowe funkcjonowanie. Wyliczył szereg częstotliwości nazywanych przez niego „wibracjami śmierci” (ang. mortal oscillatory rate), które były charakterystyczne dla konkretnych mikrobów.
Dalsze badania Rife’a pokazały, że ich działanie na mikroorganizmy rzeczywiście powodowało ich śmierć lub dezaktywację. Rife wysnuł teorię, że przekazanie tych fal o wyliczonej przez niego częstotliwości do ciała człowieka spowoduje śmierć określonych patogenów – w tym wirusa BX – przy jednoczesnym braku negatywnego działania na komórki ludzkiego organizmu. Zbudował następnie urządzenie zwane generatorem fal Rife’a i rozpoczął badania nad terapią przeciwnowotworową pacjentów. Niestety, eksperyment został przerwany przez sprzeciw środowiska medycznego.
Następcy Rife’a i współczesne badania
Mimo że Rife został zdyskredytowany w środowisku naukowym, nie zabrakło naukowców chcących kontynuować jego badania. W późniejszych latach pojawiły się doniesienia, że biolog Gaston Naessens użył mikroskopu UV w celu uwidocznienia wirusów BX i BY w krwi pacjentów z nowotworami. James Hillman w 1950 roku rzekomo zaobserwował wirusa BX w mikroskopie elektronowym. Virginia Livingston-Wheeler wykryła w guzach twardziny (ang. scleroderma) ten sam patogen, który opisywał Rife, i zajęła się głębiej mikrobiologią nowotworów, odkrywając autogeniczną „szczepionkę na raka”, która rzekomo była skuteczna w 80% (Wheeler, 1980). Badania Wheeler jak i innych następców Rife’a zajmujących się patogenem, który według nich powodował nowotwory, nie zostały uznane w środowisku naukowym ze względu na brak niezależnych, powtarzalnych badań dających niezbite dowody na poparcie ich tez (Green, 2001).
Również prace Rife’a nad budową generatorów fal kontynuowało wielu naukowców na całym świecie. Efektem było powstanie bardziej zaawansowanych generatorów impulsów elektromagnetycznych służących do terapii częstotliwościowej. Urządzenia były stworzone przez takich naukowców, jak: John Crane, Robert Stafford czy James E. Bare (Bare, 2005). Badacze ci kontynuowali także pracę nad odkryciem prawidłowych częstotliwości odpowiednich do niszczenia patogenów. Najnowszymi urządzeniami wykorzystującymi odkrycia Rife’a są generatory plazmowe, które wykorzystują wyładowania plazmowe jako medium transmisji impulsów elektromagnetycznych, dzięki czemu fale te mogą dotrzeć do najdalszych zakątków organizmu – promieniowanie przenika również przez tkanki twarde. Generatory mogą osiągnąć częstotliwości nawet 900 kHz. Istnieją również odmiany terapii częstotliwościowej takie, jak na przykład terapia wysokich tonów (ang. high tone therapy), której twórcą jest Hand-Ulrich May, terapia falami radiowymi Johna Holta czy terapia nowotworów Oncotherm, która łączy hipertermię (leczenie wysoką temperaturą) z elektroterapią.
Obecnie dość popularny wśród miłośników medycyny alternatywnej staje się tzw. biorezonans, który bazuje na odkryciach Rife’a i używany jest do leczenia różnych chorób. Nie ma on udowodnionej skuteczności i jest uznawany przez medycynę za terapię niekonwencjonalną. O współczesnych badaniach dotyczących terapii falami elektromagmetycznymi więcej piszemy w artykule: https://www.sergioloporto.com/fale-rifea-i-inne-terapie-elektromagnetyczne-w-medycynie-czy-fale-moga-leczyc/
Royal Rife – szaleniec czy geniusz?
To, że badania Rife’a nie zostały dostatecznie udowodnione, nie musi świadczyć o nieskuteczności terapii częstotliwościowej. Takiego zdania był Barry Lynes, który napisał w 1987 roku książkę o badaniach Rife’a. Twierdzi w niej, że Rife był niedocenionym geniuszem, który wynalazł lek na raka i został uciszony przez lobby farmaceutyczne. Autor przypuszcza, że odkrycia Rife’a zostały pogrzebane przez zawodową zazdrość innych badaczy i chciwość tych, którzy zarabiają na leczeniu nowotworów.
Jego zdaniem część naukowców po prostu nie rozumiała genialnych odkryć Rife’a, przez co wolała je zignorować (Lynes, 1987). Sprawie Rife’a nie pomogły głośne historie ze sprzedażą „skutecznych generatorów Rife’a” w horrendalnych cenach, przez co wiele osób zostało oskarżonych o oszustwo medyczne i ukaranych więzieniem.
Współcześnie odkrycia Rife’a nie są uznawane za naukowo udowodnione wiarygodnymi badaniami, niemniej jednak istnieje coraz więcej nowych technik wykorzystujących pole elektromagnetyczne do potencjalnego leczenia nowotworów. Wciąż trwają coraz bardziej zaawansowane badania na tym polu.
Dotychczas przeprowadzono je głównie na zwierzętach i komórkach in vitro, jednak ich wyniki są coraz bardziej obiecujące.
Literatura:
Bare, J.E. (2005). “Understanding Our Frequencies Through Harmonic Associations”
Dunn, H.H. (1931). „Movie New Eye of Microscope in War on Germs”. Popular Science, 118 (6): 27, 141
Green, S. (2001). “Autogenous Vaccine: A Defense Against the Bacterial Organism that Causes Cancer”. The Scientific Review of Alternative Medicine, 5(2)
Jones, N. (1938). „Dread Disease Germs Destroyed By Rays, Claim Of S.D. Scientist: Cancer Blow Seen After 18-year Toil by Rife”. San Diego Evening Tribune, p. 1
Kendall, A. I., Rife, R. (1931). „Observations On Bacillus Typhosus In Its Filterable State: A Preliminary Communication”. California and Western Medicine. XXXV (6): 409–11
Lynes, B. (1987). “The Cancer Cure That Worked: 50 Years of Suppression”. Compcare Pubns
Wheeler, V.L., Wheeler, O.W. (1980). “Microbiology of Cancer: A Physicians Handbook”. Livingston Wheeler Clinic
“Questionable methods of cancer management: Electronic devices” (1994). „CA: A Cancer Journal for Clinicians”, 2, s. 115–127