Terapia falami Rife’a to powstała w latach 30 i 40 ubiegłego wieku metoda leczenia polegająca na przekazywaniu ciału fal elektromagnetycznych o określonych częstotliwościach, które są obojętne dla zdrowych tkanek organizmu, a zabójcze dla patogenów i nieprawidłowych komórek. Terapię tę zaproponował Royal Rife, jednak mimo przeprowadzanych badań i swojej rzekomej skuteczności, nie została ona przyjęta przez środowisko medyczne i nadal jest zaliczana do grupy terapii niekonwencjonalnych. Terapie elektromagnetyczne: co warto wiedzieć?
Czy promieniowanie elektromagnetyczne to coś nowego w medycynie?
Promieniowanie i fale elektromagnetyczne są od wielu lat szeroko wykorzystywane w medycynie. Przykłady urządzeń wykorzystujących takie fale to:
- rentgenodiagnostyka – zdjęcia RTG,
- tomografia komputerowa (CT),
- rezonans magnetyczny (MRI),
- pozytronowa tomografia emisyjna (SPECT/PET),
- scyntygrafia,
- radioterapia (np. w chorobach nowotworowych),
- zabiegi falami EM w fizjoterapii,
- radiofrekwencja w zabiegach medycyny estetycznej,
- termiczna ablacja mikrofalowa i inne zabiegi wykorzystujące fale mikrofalowe (w tym terapia onkologiczna),
- zastosowanie lamp emitujących fale podczerwone (np. w chorobach autoimmunologicznych, chorobach oczu, kości i stawów), świetlne (np. w bezsenności, migrenach) lub ultrafioletowe (np. żółtaczka noworodków),
- stosowanie laserów, np. w chirurgii jako skalpel, do usuwania blizn i znamion,
- magnetostymulacja i magnetoterapia, np. badania nad leczeniem cukrzycy typu 2,
- ultradźwięki, np. badanie USG, echokardiografia, fakoemulsyfikacja w leczeniu zaćmy, rozbijanie kamieni nerkowych.
Przekazujemy naszemu ciału promieniowanie i różnego rodzaju fale – elektromagnetyczne, dźwiękowe, jonizujące – w wielu procesach diagnostycznych i zabiegach medycznych lub kosmetycznych. Udowodniono, że są one skuteczne. Ponadto do niedawna większość technik wykorzystujących pole elektryczne lub magnetyczne była uznawana za budzące wątpliwości z powodu braku naukowych dowodów na ich skuteczność. Tymczasem powstaje coraz więcej metod diagnostycznych i terapeutycznych wykorzystujących pole magnetyczne lub elektryczne, wiele z nich z udowodnioną już skutecznością. Są to na przykład: terapia promieniami gamma, magnetoencefalografia, ablacja RF za pomocą fal o częstotliwości radiowej oraz nowe techniki leczenia i diagnostyki nowotworów: TRIMprob, TheraBionic, NovoTTF-100A i inne (Zimmerman i in., 2013).
Czy fale Rife’a to kolejny krok w kierunku rozwoju podobnych technik leczenia i udowodnienia ich skuteczności?
Czy urządzenie Rife’a działa?
Zasada działania i odkrycie generatora fal Rife’a zostały przedstawione w odrębnym artykule. Terapia zaproponowana przez Rife’a wydaje się mieć mocne podłoże naukowe, jednak mimo to nie została przyjęta przez konwencjonalną medycynę.
Rzekomo w swojej klinice w 1934 roku Rife wyleczył 16 z 16 pierwszych pacjentów – przy czym po 3 miesiącach zostało wyleczonych 86,5% osób, a następnie po dostosowaniu metody leczenia liczba ta sięgnęła już 100%. Przez kilka lat leczono ok. 40 osób dziennie, co daje liczbę wielu tysięcy wyleczonych pacjentów.
Metody Rife’a stosowało także wielu jego współpracowników, nawet po zamknięciu laboratorium Rife’a. Wyniki te nie są jednak nigdzie potwierdzone i udokumentowane, a wspólnicy Rife’a zostali zdyskredytowani.
Niektóre teorie mówią o spisku lobby farmaceutycznego i środowiska medycznego, które nie chciały dopuścić do całkowitego wyleczenia nowotworów (Lynes, 1987). Generator Rife’a ma swoich zwolenników i przeciwników. Metoda Rife’a nie jest powszechnie uznawaną w środowisku medycznym i naukowym metodą terapii, lecz wiele ośrodków w Europie używa urządzeń podobnych do tych skonstruowanych przez Rife’a. Twierdzą, że fale elektromagnetyczne o słabej energii i określonej częstotliwości, podobne do fal radiowych, mogą leczyć takie choroby, jak nowotwory, HIV czy borelioza.
Przykładowe badania dotyczące leczenia falami elektromagnetycznymi
Dotychczas przeprowadzone badania Rife’a i jego następców nie są uznane przez środowisko medyczne, istnieje jednak wiele publikacji potwierdzających pozytywny wpływ fal elektromagnetycznych i brak ich szkodliwego działania na organizm człowieka. Istniejące badania dotyczą fal o innej częstotliwości niż produkowane przez generator Rife’a i przeprowadzane są in vitro lub na zwierzętach, a nie in vivo na organizmie ludzkim, lecz dają nadzieję na to, że pozytywny wpływ fal Rife’a również zostanie wkrótce udowodniony. Przykłady tych badań przedstawiamy poniżej:
- Zimmerman i in. (2013) opisali pozytywny wpływ doustnej ekspozycji na fale elektromagnetyczne na szybkość wzrostu guzów nowotworowych poprzez regulację gospodarki wapniowej, ekspresji genowej oraz zahamowanie mnożenia się komórek nowotworowych. Twierdzą również, że taka terapia ma udowodnione bezpieczeństwo dla organizmu.
- Istnieją jednak także badania wskazujące na negatywny wpływ takiego promieniowania na organizm, głównie poprzez uszkodzenie DNA, uwalnianie wolnych rodników, zaburzenia komórkowe, zwiększony poziom stresu organizmu, co może prowadzić do nowotworów (Simkó i Mattsson, 2004). Ma to jednak zastosowanie do długotrwałej ekspozycji na promieniowanie elektromagnetyczne, natomiast w terapiach stosujących fale radiowe stosuje się krótkotrwałą ekspozycję na takie promieniowanie lub nawet bardzo krótkie impulsy (Vadalà i in., 2016).
- Barbault i in. (2009) oraz Zimmerman i in. (2012) zidentyfikowali specyficzne częstotliwości charakterystyczne dla określonych guzów nowotworowych. Zbadano pacjentów z kilkunastoma różnymi chorobami nowotworowymi i określono dla nich częstotliwości w zakresie 100 Hz-15000 Hz (przy czym używano częstotliwości nawet rzędu 114000 Hz bez obserwowalnych efektów ubocznych). Barbault i in. (2009) zaproponowali części pacjentów terapię z użyciem specyficznych dla ich guzów częstotliwości. Nie udało się uzyskać miarodajnych wyników m.in. z uwagi na współtowarzyszące konwencjonalne terapie, jednak nie stwierdzono poważnych skutków ubocznych terapii falami elektromagnetycznymi. Zimmerman i in. (2011) zaobserwowali zahamowanie proliferacji komórek nowotworowych raka piersi i wątroby, przy czym rozwój zdrowych komórek nie został zahamowany.
- Stupp i in. (2012) wykorzystali terapię polem elektrycznym (TTF – Tumour Treatment Fields) do leczenia glejaka wielopostaciowego (ang. glioblastoma). Zestawiono wyniki badań osób, które wybrały jedynie chemioterapię, z osobami leczonymi jedynie TTF. Wyniki przeżywalności były podobne, jednak pod względem stanu pacjentów, toksyczności, efektów ubocznych i jakości życia wyniki były lepsze dla TTF.
- Vadalà i in. (2016) jako przedmiot swoich badań przyjęli potencjalne zastosowanie terapeutyczne pulsacyjnego pola elektromagnetycznego (PEMF, ang. pulsed electromagnetic field). Działanie PEMF zostało przetestowane na wielu rodzajach komórek nowotworowych, gdzie przejawiało brak toksyczności, co przemawia za bezpieczeństwem stosowania oraz możliwością połączenia z innymi terapiami. Nie wykonano jednak badań in vivo na ludziach.
- Szeroko zbadane zostało także zastosowanie fal elektromagnetycznych o niskiej energii w leczeniu bezsenności. Terapię tę nazwano LEET (ang. low energy emission therapy). Polega ona na doustnej ekspozycji na fale o niskiej częstotliwości – poniżej 300 Hz, np. 42,7 Hz. W badaniach EEG i polisomnografii pacjentów stwierdzono zwiększenie całkowitego czasu snu i przyspieszenie zasypiania (Pasche i in., 1996).
- Zastosowanie pulsacyjnego pola elektromagnetycznego ma udowodnioną skuteczność także w leczeniu innych chorób jak zwyrodnienia stawów i kręgosłupa, przyspieszenie gojenia złamań, uszkodzenia rdzenia kręgowego (Trock i in., 1994).
- Różni badacze przedstawiają postulaty, że specyficzne częstotliwości mogą także modulować odpowiedź immunologiczną organizmu i wspomagać leczenie. Zwolennicy Rife’a również propagują używanie częstotliwości od 7 do 1000 Hz w celu normalizacji funkcjonowania organizmu, w tym do regulacji poziomu hormonów, ciśnienia tętniczego, stymulacji produkcji komórek krwi i hemoglobiny, leczenia urazów czy wspomagania funkcji różnych narządów.
Terapie elektromagnetyczne
Badania na temat skuteczności terapii falami elektromagnetycznymi są dyskusyjne, jednak stosowanie takich praktyk wydaje się mieć udowodnione bezpieczeństwo. Potwierdzają to także międzynarodowe wytyczne dotyczące limitów bezpiecznych dawek promieniowania elektromagnetycznego, które wprowadzają obostrzenia dopiero dla ekspozycji na promieniowanie w granicach od 3000 Hz do aż 300 GHz (IEEE, 2005), przy czym np. Barbault i in. (2009) uznali za bezpieczne częstotliwości od 0,1 Hz do 114 kHz. Częstotliwości zaproponowane przez Rife’a mieszczą się w zakresie 600-2000 Hz, choć obecnie stosowane są krótkotrwale także wyższe częstotliwości.
Ważne jest to, że terapii falami elektromagnetycznymi nie mogą poddawać się osoby posiadające rozruszniki serca czy wszczepione inne urządzenia elektryczne. Nie zaleca się też stosowania terapii częstotliwościowej w ciąży.
Ze względu na to, że terapie falami elektromagnetycznymi nie są uznane przez medycynę, nie należy ich stosować w zamian konwencjonalnej terapii, szczególnie jeśli chodzi o pacjentów onkologicznych.
Niemniej jednak badania wskazują na nieszkodliwość tych metod, do czasu przeprowadzenia wiarygodnych badań klinicznych terapie alternatywne mogą zatem służyć jako metody wspomagające leczenie.
Literatura:
Barbault, A., Costa, F.P., Bottger, B., Munden, R.F., Bomholt, F., Kuster, N., Pasche, B. (2009). “Amplitude-modulated electromagnetic fields for the treatment of cancer: discovery of tumor-specific frequencies and assessment of a novel therapeutic approach”. J Exp Clin Cancer Res., 28(1):51
Institute of Electrical and Electronics Engineers (2005). Safety Levels with Respect to Human Exposure to Radio Frequency Electromagnetic Fields, 3 kHz to 300 GHz, IEEE C95.1-2005
Lynes, B. (1987). “The Cancer Cure That Worked: 50 Years of Suppression”. Compcare Pubns
Pasche, B., Erman, M., Hayduk, R., Mitler, M.M., Reite, M., Higgs, L., Kuster, N., Rossel, C., Dafni, U., Amato, D., Barbault, A., Lebet, J.P. (1996). “Effects of low energy emission therapy in chronic psychophysiological insomnia”. Sleep, 19(4):327-36
Simkó, M., Mattson, M.O., 2004. “Extremely low frequency electromagnetic fields as effectors of cellular responses in vitro: Possible immune cell activation”. Journal of Cellular Biochemistry, 93(1):83-92
Stupp, R., Wong, E.T., Kanner, A.A., Steinberg, D., Engelhard, H., Heidecke, V., Kirson, E.D., Taillibert, S., Liebermann, F., Dbalý, V., Ram, Z., Villano, J.L., Rainov, N., Weinberg, U., Schiff, D., Kunschner, L., Raizer, J., Honnorat, J., Sloan, A., Malkin, M., Landolfi, J.C., Payer, F., Mehdorn, M., Weil, R.J., Pannullo, S.C., Westphal, M., Smrcka, M., Chin, L., Kostron, H., Hofer, S., Bruce, J., Cosgrove, R., Paleologous, N., Palti, Y., Gutin, P.H. (2012). “NovoTTF-100A versus physician’s choice chemotherapy in recurrent glioblastoma: a randomised phase III trial of a novel treatment modality”. Eur J Cancer, 48(14):2192-202
Trock, D.H., Bollet, A.J., Markoll, R. (1994). “The effect of pulsed electromagnetic fields in the treatment of osteoarthritis of the knee and cervical spine. Report of randomized, double blind, placebo controlled trials”. J Rheumatol., 21(10):1903-11
Vadalà, M., Morales-Medina, J.C., Vallelunga, A., Palmieri, B., Laurino, C., Iannitti, T. (2016). “Mechanisms and therapeutic effectiveness of pulsed electromagnetic field therapy in oncology”. Cancer Med., 5(11):3128-3139
Zimmerman, J., Pennison, M., Brezovich, I. i inni (2012). “Cancer cell proliferation is inhibited by specific modulation frequencies”. Br J Cancer 106, 307-313 Zimmerman, J.W., Jimenez, H., Pennison, M.J., Brezovich, I., Morgan, D., Mudry, A., Costa, F.P., Barbault, A., Pasche, B. (2013). “Targeted treatment of cancer with radiofrequency electromagnetic fields amplitude-modulated at tumor-specific frequencies”. Chin J Cancer., 32(11):573-81